Jestem dostępna w różnych językach ;P

piątek, 5 lipca 2013

Rozdział 11



Nialler



Na początek wybraliśmy London Eye, standard. Później Big Ben, Nado’s (no co, byłem głodny) i Starbuck’s Caffee.



- Dani, może przyjdziesz do nas wieczorem, to zrobimy sobie „maraton filmowy”, albo wiem… wynajmiemy sobie kino na całą noc!- wymyślił uradowany Lou.

- A nie możemy po prostu pooglądać filmów u was w domu?- zapytała Danielle.

- To zróbmy głosowanie!- zarządził Hazz.



- Kto jest za tym, żeby iść i wynająć kino???

Hazz, Zayn, ja i Lou byliśmy za tym pomysłem.

- Kto jest za tym, żeby zostać w domu???

Liam, Dan, Bells, Carly i Kristen wybrali tę opcję.



- Czyli zostajemy.- oznajmił Liaś.

- A co oglądamy?- zapytała Kristen.

- Hmm, może „Vata Rifta”?- zapytał Zayn.
- A nie możemy czegoś innego, bo znając was to jakiś horror?- zapytała Carly.
- Głosowanie?- zaproponował Loui.

- Kto jest za horrorem?
Liam, Louis, Zayn, ja i Hazz byliśmy za tym.
- Kto za czymś innym?
Dziewczyny zostały przegłosowane.

- No cóż…- zaczęła Bells.- Hej, a może zaprosimy El?
- Super pomysł!- poparliśmy.
- Loui, dzwoń do niej!

Louis

Rozmowa:

E: Słucham?
L: Hej El!
E: Loui!
L: Słuchaj, nie chciałabyś do nas przyjść wieczorem, bo robimy maraton filmowy?
E: Super, z chęcią! Co mam przynieść?
L: Nie wiem, możesz kupić coś do jedzenia… Tego nigdy za wiele, gdy w pobliżu jest Nialler! *śmiech*
E: OKI. A Dan będzie?
L: Tak. A i weź sobie jakieś ciuchy,  bo będziesz u nas spać.
E: OKAY, o której mam być?
L: Może o 19:30?
E: OKI, będę.
L: El, przyjechać po ciebie?
E: Jakbyś mógł… byłabym ci bardzo wdzięczna…
L: Nie ma sprawy, będę o 19:00.
E: Super, do zobaczenia!
L: Do 19:00.
(koniec rozmowy)

- I co, będzie?- zapytała Issa.
- Tak, mam po nią przyjechać o 19:00.- odparłem
- To idziemy teraz do mnie, to wezmę sobie jakieś rzeczy!- powiedziała Dan.
- Spoko.

Bella (20:00)

Jakieś pół godziny temu Lou przywiózł El i zdążyliśmy ją ulokować u Louiego.

Ja, ze względu na to, że lubię ubierać męskie koszulki pożyczyłam jedną od Zayna (brązowa  napisem „GUNS N SOSES”). Carly wzięła od Hazzy szarą z napisem „HIPSTA PLEASE”, Kris wybrała białą z melonikiem, wąsami i muszką. Louis dał El swoją purpurową koszulkę w białe paski, a Liam wybrał dla Dani białą z czarną pacyfką.


Obecnie siedzieliśmy w salonie na trzech dużych sofach. Na pierwszej siadł Zayn, a ja położyłam się mu głową na kolanach. Na drugiej siedział od prawej: Liam, Dani, El i Loui. Na trzeciej od lewej: Hazza, Carly, Nialler i Kristen.
Pomiędzy sofami był mały stolik, na którym było poustawiane jedzenie (popcorn, chipsy, paluszki, precelki, żelki i czekolady) oraz picie (Jack Daniel’s, pepsi, browary, wino i sok pomarańczowy).

- Mogę już włączyć?- zapytał Liam, a wszyscy pokiwali głowami na „tak”.

Gdy film się zaczął od razu wtuliłam się głową w Malika, Kristen w Nialla, Carly zamknęła oczy i wtuliła się w poduszkę (czyżby ona i Hazz się pokłócili?), Dan pisnęła i zamknęła oczy, a El przygryzła dolną wargę.

Liam (półtorej godziny później)

Dziewczyny od początku filmy krzyczały, piszczały, wtulały się w nas i zamykały oczy. Po jakiejś godzinie El zasnęła przytulona do Lou. Chwilę później Carly zasnęła twarzą w poduszce, następna „odleciała” Bella, która była wtulona w tors Zayna, a on otaczał ja ramieniem. Jakieś dwadzieścia minut przed końcem filmu zasnęła Kristen, jedynie Dani, która leżała oparta o mój brzuch, nie zasnęła do końca filmu. Szczerze? Widziałem straszniejsze…

Gdy na ekranie pojawiły się napisy końcowe, powiedziałem chłopaka, żeby wzięli dziewczyny na ręce i położyli do lóżek, a później, żeby sami się położyli…

Louis

Gdy niosłem El na rękach do mojego pokoju usłyszałem jak coś mamrocze pod nosem… Na początku były to tylko pojedyncze wyrazy: „Mhm…”, „Nie!”, ale po chwili to co usłyszałem zdziwiło mnie, mianowicie usłyszałem moje imię… Tak, wyraźnie powiedziała „Loui”… Nie wiem, może moja wyobraźnia płata mi figle… Wiem jedno… Muszę jej powiedzieć, co do miej czuje…

Eleanor (rano)

Wstałam bardzo wcześnie, chyba około 7:00. Postanowiłam zrobić śniadanko moim głodomorom.
Wyplątałam się z objęcia Louisa i wyszłam z łóżka. Postanowiłam się najpierw ubrać. Wzięłam ubrania z torby i poszłam do łazienki.

Ponieważ było zimno wybrałam szarą bluzę napisem „WTF where’s the food?”, do tego czarne skórzane legginsy, białe Conversy z ćwiekami (wysokie).

WTF
Zeszłam na dół i zaczęłam przygotowywać tosty. Po jakiś pięciu minutach na dół zeszła Carly, ubrana w jasnobrązowy sweterek z kotem i napisem „MEOW”, do tego czarne skórzane leginsy i brązowe płytkie trampki.

meow
Zaczęła mi pomagać przygotować śniadanko dla naszych śpiochów.
Chwilę później śniadanie było gotowe, a śpiochy zeszły na dół i wszyscy razem zaczęliśmy jeść pierwszy posiłek.

Kristen była ubrana w bluzę z nadrukiem flagi USA, czarne, skórzane leginsy i tego samego koloru wysokie Conversy.

USA
Dani wybrała błękitną bluzę mom please, błękitne niskie Conversy i czarne skórzane spodnie.

mome please
Bells postawiła na szarą bluzę z wizerunkiem Rihanny, czarne skórzane spodnie i tego samego koloru Vansy.

Riri
Gdy każda dokładnie obejrzała strój swoich przyjaciółek, równo wybuchliśmy śmiechem,  a chłopcy nie mogli obgarnąć, o co nam chodzi…
Równo pokazałyśmy na nasze spodnie, a oni też zaczęli się brechtać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz