Jestem dostępna w różnych językach ;P

wtorek, 2 lipca 2013

Rozdział 9



Danielle



Ubrałam się w pudrowo-różowe spodnie, tego samego koloru torebkę, czarne szpilki, również czarne kolczyki „żyletki”, pierścionek strzała w tym samym kolorze i do tego czarną koszulkę, z wyciętymi plecami z napisem „Normal is boring”. 
Danielle



Gdy byłam na imprezie u mojej dobrej znajomej- Eleanor, zobaczyłam znajome mi loczki.



- Harry!- ucieszyłam się na jego widok.

- Dani!! Jak ja cię dawno nie widziałem!- powiedział i dał mi całusa w policzek.

- No, jakieś dwa lata temu się ostatnio widzieliśmy, w X-factiorze. Wszyscy jesteście?

- Tak, chodź, zaraz ich znajdziemy!



Na początku znaleźliśmy Louisa w towarzystwie Eli.



- Dan?- zadziwił się.

- Nie, jej siostra bliźniaczka!- odparłam ze śmiechem, a chłopak zrobił dziwną minę.- Tak, to ja!

- Stęskniłem się za tobą, kiedy wróciłaś z USA?- zapytał przytulając mnie.

- Trzy dni temu.- odparłam.

- Dobra, idziemy szukać reszty!- oznajmił Hazz i pociągnął mnie za rękę.



Po chwili już witałam się z Niallerem i jego dziewczyną- Kristen.

Następnie spotkałam Zayna i jego girlfriend- Bellę.

Później rozmawiałam z drugą połówką Harolda- Carly.

Nadszedł czas na Liama.



Liam



Gdy stałam przy znajomych, których spotkałem przypadkiem, usłyszałem śmiech, który rozpoznałbym wszędzie… Danielle.



- Dan??- zapytałem podchodząc do dziewczyny, która stała do mnie tyłem.

- Liam!!- śliczna brunetka rzuciła mi się na szyję.- Jak ja się za tobą stęskniłam.

- Nawet nie wiesz jak ja!- stwierdziłem przytulając ją.



*parę godzin później*



- Chłopaki, to co, zbieramy się?- zapytałem.

- Mhm. Chodźmy po dziewczyny i pożegnamy się z El.- zarządził Lou.

- Dziewczyny, zbieramy się?- zapytaliśmy chórem, a one pokiwały głowami na znak, że „tak”.

- Pa El!- pożegnaliśmy się z gospodynią imprezy.

- Pa!!!

- Dani, wracasz do domu?- zapytał Loczek.

- Tak, przejdę się.- odparła.

- O nie! Nie będziesz wracać o 1:00 w nocy sama do domu! Śpisz dzisiaj u nas!- zarządziłem.



Carly (w domu 1D)



- Gdzie je będę spała?- zapytała Dani.

- Eeeee…no bo… gościnny jest w remoncie, więc śpisz albo z Daddym albo Louim…- zaczął Zayn.

- Śpisz z Liamem, bo ja się często budzę i idę po marchewki, a nie będę chciał cię budzić!- oznajmił pasiasty ze ślicznym uśmiechem.

- No spoko…- mruknęła.

- Dobranoc!- powiedziałam, bo byłam bardzo zmęczona i jedyne o czym marzyłam to najpierw gorąca kąpiel, a później oddać się w objęcia Morfeusza.

- Branoc!- odrzekli wszyscy, oprócz Stylesa który szedł za mną do naszej sypialni.

- Zajmuję łazienkę!- krzyknęliśmy równocześnie, gdy on zamknął drzwi od pokoju.



Rzuciłam się do drzwi od łazienki i zamknęłam je na klucz, bo chciałam iść się wykąpać.



- Ej… To nie było fair!- usłyszałam krzyk Harolda zza drzwi.

- Wiem, ale i tak mnie kochasz!- odkrzyknęłam.

- I tu masz rację…- odrzekł.



Nalałam do wanny wodę i dodałam mój ulubiony płyn do kąpieli o zapachu mięty.



*pół godziny później*



- Dłuuuuuuugo jeszcze?- zrzędził mi pod drzwiami Harreh.

- Nie!- wrzasnęłam.- Już wyszłam, daj mi pięć minut.

- Oki.



Podeszłam do szafki, gdzie zawsze była moja piżama, ale dzisiaj jak na złość jej nie było…



- Kochanie, przynieś mi piżamę, proszę!!!

*Cisza*

- No gdzie on wyszedł?- pytałam sama siebie…



Owinęłam się ręcznikiem i weszłam do sypialni. Przeszłam do garderoby i wybrałam spodenki w granatowo-pomarańczowe paski i do tego granatową bokserkę z napisem „The Brekfast Club”, koło którego była namalowane śniadanie i różowe kapcie.

 Carly <śpioszek>


Bella



Gdy się wykąpałam narzuciłam na siebie białą koszulkę z ciasteczkowym potworem i napisem „Cookie”, do tego szare spodenki z tym samym potworkiem i ciateczkami, oraz różowe kapcie.
Bells <śpioszek>



*puk, puk*



- Proszę!- krzyknęłam, a zza drzwi wyłoniła się Dan.

- Słuchaj, mam do ciebie pytanie…- zaczęła.

- Nom mów…

- Mogłabym pożyczyć jakieś ciuchy od ciebie, w sensie jakąś piżamę…- zapytała niepewnie.

- Jasne!- odparłam i podeszłam do garderoby.



Wybrałyśmy dla niej jasnoróżową bokserkę z „donutem”, do tego białe spodenki z tym samym motywem i różowe kapcie.

 Dani <śpioszek>


- Dzięki!- powiedziała.

- Niema za co.- rzuciłam.- Polecam się na przyszłość!



Dziewczyna wyszła, a ja zaczęłam czytać kolejną cześć „Pamiętniki Wampirów”.



Kristen



Po ciepłym prysznicu ubrałam się w białą bokserkę z misiem i do tego różowe spodenki z gwiazdki i serduszka, a do tego różowe kapcie.
Kristen <śpioszek>


***

Około godziny 3:00 wszyscy już smacznie spali. Bella wtulona w Malika, Kris przytulana przez Nialla, Carly, którą otulał ramieniem Harry, Louis rozwalony na całym łóżku i Dani z głową na torsie Liama.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz