Danielle
Ubrałam się w pudrowo-różowe spodnie, tego
samego koloru torebkę, czarne szpilki, również czarne kolczyki „żyletki”,
pierścionek strzała w tym samym kolorze i do tego czarną koszulkę, z wyciętymi
plecami z napisem „Normal is boring”.
Gdy byłam na imprezie u mojej dobrej
znajomej- Eleanor, zobaczyłam znajome mi loczki.
- Harry!- ucieszyłam się na jego widok.
- Dani!! Jak ja cię dawno nie widziałem!-
powiedział i dał mi całusa w policzek.
- No, jakieś dwa lata temu się ostatnio
widzieliśmy, w X-factiorze. Wszyscy jesteście?
- Tak, chodź, zaraz ich znajdziemy!
Na początku znaleźliśmy Louisa w towarzystwie
Eli.
- Dan?- zadziwił się.
- Nie, jej siostra bliźniaczka!- odparłam ze
śmiechem, a chłopak zrobił dziwną minę.- Tak, to ja!
- Stęskniłem się za tobą, kiedy wróciłaś z
USA?- zapytał przytulając mnie.
- Trzy dni temu.- odparłam.
- Dobra, idziemy szukać reszty!- oznajmił
Hazz i pociągnął mnie za rękę.
Po chwili już witałam się z Niallerem i jego
dziewczyną- Kristen.
Następnie spotkałam Zayna i jego girlfriend-
Bellę.
Później rozmawiałam z drugą połówką Harolda-
Carly.
Nadszedł czas na Liama.
Liam
Gdy stałam przy znajomych, których spotkałem
przypadkiem, usłyszałem śmiech, który rozpoznałbym wszędzie… Danielle.
- Dan??- zapytałem podchodząc do dziewczyny,
która stała do mnie tyłem.
- Liam!!- śliczna brunetka rzuciła mi się na
szyję.- Jak ja się za tobą stęskniłam.
- Nawet nie wiesz jak ja!- stwierdziłem
przytulając ją.
*parę godzin później*
- Chłopaki, to co, zbieramy się?- zapytałem.
- Mhm. Chodźmy po dziewczyny i pożegnamy się
z El.- zarządził Lou.
- Dziewczyny, zbieramy się?- zapytaliśmy
chórem, a one pokiwały głowami na znak, że „tak”.
- Pa El!- pożegnaliśmy się z gospodynią
imprezy.
- Pa!!!
- Dani, wracasz do domu?- zapytał Loczek.
- Tak, przejdę się.- odparła.
- O nie! Nie będziesz wracać o 1:00 w nocy
sama do domu! Śpisz dzisiaj u nas!- zarządziłem.
Carly (w domu 1D)
- Gdzie je będę spała?- zapytała Dani.
- Eeeee…no bo… gościnny jest w remoncie, więc
śpisz albo z Daddym albo Louim…- zaczął Zayn.
- Śpisz z Liamem, bo ja się często budzę i
idę po marchewki, a nie będę chciał cię budzić!- oznajmił pasiasty ze ślicznym
uśmiechem.
- No spoko…- mruknęła.
- Dobranoc!- powiedziałam, bo byłam bardzo
zmęczona i jedyne o czym marzyłam to najpierw gorąca kąpiel, a później oddać
się w objęcia Morfeusza.
- Branoc!- odrzekli wszyscy, oprócz Stylesa
który szedł za mną do naszej sypialni.
- Zajmuję łazienkę!- krzyknęliśmy
równocześnie, gdy on zamknął drzwi od pokoju.
Rzuciłam się do drzwi od łazienki i zamknęłam
je na klucz, bo chciałam iść się wykąpać.
- Ej… To nie było fair!- usłyszałam krzyk
Harolda zza drzwi.
- Wiem, ale i tak mnie kochasz!-
odkrzyknęłam.
- I tu masz rację…- odrzekł.
Nalałam do wanny wodę i dodałam mój ulubiony
płyn do kąpieli o zapachu mięty.
*pół godziny później*
- Dłuuuuuuugo jeszcze?- zrzędził mi pod
drzwiami Harreh.
- Nie!- wrzasnęłam.- Już wyszłam, daj mi pięć
minut.
- Oki.
Podeszłam do szafki, gdzie zawsze była moja
piżama, ale dzisiaj jak na złość jej nie było…
- Kochanie, przynieś mi piżamę, proszę!!!
*Cisza*
- No gdzie on wyszedł?- pytałam sama siebie…
Owinęłam się ręcznikiem i weszłam do
sypialni. Przeszłam do garderoby i wybrałam spodenki w granatowo-pomarańczowe
paski i do tego granatową bokserkę z napisem „The Brekfast Club”, koło którego
była namalowane śniadanie i różowe kapcie.
Bella
Gdy się wykąpałam narzuciłam na siebie białą
koszulkę z ciasteczkowym potworem i napisem „Cookie”, do tego szare spodenki z
tym samym potworkiem i ciateczkami, oraz różowe kapcie.
*puk, puk*
- Proszę!- krzyknęłam, a zza drzwi wyłoniła
się Dan.
- Słuchaj, mam do ciebie pytanie…- zaczęła.
- Nom mów…
- Mogłabym pożyczyć jakieś ciuchy od ciebie,
w sensie jakąś piżamę…- zapytała niepewnie.
- Jasne!- odparłam i podeszłam do garderoby.
Wybrałyśmy dla niej jasnoróżową bokserkę z „donutem”,
do tego białe spodenki z tym samym motywem i różowe kapcie.
- Dzięki!- powiedziała.
- Niema za co.- rzuciłam.- Polecam się na
przyszłość!
Dziewczyna wyszła, a ja zaczęłam czytać
kolejną cześć „Pamiętniki Wampirów”.
Kristen
Po ciepłym prysznicu ubrałam się w białą
bokserkę z misiem i do tego różowe spodenki z gwiazdki i serduszka, a do tego
różowe kapcie.
***
Około godziny 3:00 wszyscy już smacznie
spali. Bella wtulona w Malika, Kris przytulana przez Nialla, Carly, którą
otulał ramieniem Harry, Louis rozwalony na całym łóżku i Dani z głową na torsie
Liama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz